Dla tych którzy nie wiedzą o co chodzi, cała zabawa polega na rzucaniu kolorowymi proszkami ,które można było zakupić za 10zł. Było organizowane takie ogólne wyrzuty,przy których sie odliczało i wszyscy rzucali,natomiast można również kupić i porzucać samemu.
Atmosfera,ludzie,kolory,muzyka,pogoda,tańce,wszystko było świetne. Nom może oprócz dojazdu,od tego zacznę.

Tak właśnie,ja z moimi znajomymi jechaliśmy 12. W tamtą stronę była czysta masakra, do pierwszej dwunastki nie weszliśmy,gdyż było tyle ludzi,do następnej ledwie się wepchaliśmy. Dodam,że w jednym czasie jechały dwie dwunastki przegubowe. Ludzi na prawdę było multum, kierowca miał problemy z zamykaniem drzwi. Było również gorąco i duszno,a okien nie dało się otworzyć w efekcie, chłopakowi,który stał za nami zrobiło się słabo i musieli go wynieść z autobusu.
W drodze powrotnej osób było równie dużo,tyle że nie było już tak gorąco,natomiast autobusowa ekipa była świetna,po prostu przenieśliśmy imprezę do autobusu,śpiewaliśmy piosenki,który znał każdy,mega,mega :)
W drodze powrotnej osób było równie dużo,tyle że nie było już tak gorąco,natomiast autobusowa ekipa była świetna,po prostu przenieśliśmy imprezę do autobusu,śpiewaliśmy piosenki,który znał każdy,mega,mega :)
Mam mnóstwo zdjęć z moją ekipą,ale nie wiem czy chcieli by być na moim blogu,więc wycięłam tylko siebie,żeby pokazać jak się prezentowałam.
A to moje conversy,hah,mam nadzieje,że je dopiorę + moja spuchnięta kostka,wydaje mi się,że w pogo mnie ktoś kopnął.
Ktoś może był?
Ojejka,było na prawdę super,kto nie był,niech żałuje!
Tumblr
Vinted